Menu

Alkohol a depresja – dlaczego picie pogłębia stany depresyjne?

alkohol-a-depresja

Od wielu lat wiadome jest, że alkohol oraz stany depresyjne są ze sobą powiązane. Spożywanie alkoholu może siać istne spustoszenie w naszym organizmie – również w obrębie naszego mózgu, co może przekładać się na powstawanie stanów depresyjnych. Dlaczego ta się dzieje? Czy na pewno to alkohol powoduje depresję, a nie na odwrót? Jakie mechanizmy odpowiadają za współistnienie alkoholizmu i depresji? Tego wszystkiego dowiesz się z naszego artykułu!

Wpływ alkoholu na mózg

Alkohol wpływa na wiele aspektów związanych z pracą naszego mózgu: na nasz nastrój, zachowanie, ale też stany psychiczne i emocjonalne. Do takich stanów dochodzi poprzez zaburzenie pracy mózgu i jego neuroprzekaźników. Jego wpływ na układ nerwowy i nasz mózg może prowadzić nawet do rozwoju jednostek i chorób psychicznych.

  1. Przede wszystkim alkohol wpływa na układ hamujący GABA. Układ ten pełni funkcję hamującą czynności ośrodkowego układu nerwowego. W efekcie po spożyciu pewnej dawki alkoholu czujemy się wyciszeni i zrelaksowani. Łatwiej nam też zasnąć (choć oczywiście nie jest to równoznaczne ze snem dobrej jakości).
  2. Alkohol wpływa negatywnie na pracę naszego „układu nagrody”. Długotrwała ekspozycja tego układu na alkohol prowadzi do zaburzenia i wreszcie upośledzenia prawidłowej pracy. Bardzo ważną częścią układu nagrody jest prążkowie brzuszne, odpowiadające za naszą codzienną motywację do wykonywania różnych czynności, a które wskutek spożywania alkoholu zmniejsza swoją objętość.

Układ nagrody służył nam kiedyś do przetrwania – odpowiadał za chęć powtarzania przez człowieka czynności takich jak jedzenie czy picie. Współcześnie umożliwia on wykonywanie codziennych zadań, takich jak zakupy, sprzątanie, praca.

Aby prążkowie brzuszne pracowało prawidłowo, potrzeba odpowiedniej produkcji dopaminy – co alkohol silnie zaburza. Pobudza on neuroprzekaźniki odpowiedzialne za jej produkcję. W efekcie, po pewnym czasie regularnego picia, produkcja dopaminy w naszym mózgu staje się chronicznie zaburzona i tylko alkohol jest w stanie ją pobudzić do produkcji. Efektem takiego stanu rzeczy są ciągłe problemy z motywacją, w dodatku zaburzona w ten sposób produkcja dopaminy może przyczynić się do rozwoju uzależnienia od alkoholu.

  1. Podobnie dzieje się z układem serotoninowym. Chociaż początkowo alkohol poprawia nasz nastrój, relaksuje nas, rozwesela i dostarcza energii, to dzieje się tak podobnie jak z produkcją dopaminy – lecz w tym kontekście ma to związek z serotoniną. Efektem dużej częstotliwości spożywania alkoholu jest zatem zaburzone wydzielanie serotoniny.

Alkohol a nastrój

Chociaż początkowo stan upojenia alkoholowego wiąże się z dobrym samopoczuciem, poczuciem euforii i rozluźnienia, to jednak – jak już wyjaśniliśmy w poprzednim punkcie – jest to uczucie tymczasowe. Alkohol odpowiada za zaburzoną pracę wielu obszarów naszego mózgu; dalekosiężnie wpływa więc na nastrój negatywnie. Zaburzenie pracy ośrodka nerwowego przez alkohol prowadzi do zaburzenia pracy neuroprzekaźników takich jak serotonina czy dopamina – a to one odpowiadają za regulowanie nastroju.

Alkohol powoduje zatem chroniczne problemy z motywacją, może też wpływać na naszą chwiejność emocjonalną, potęgować emocje – zarówno te pozytywne, jak i negatywne, ale przede wszystkim, jako depresant, może przyczyniać się do powstawania stanów depresyjnych.

Depresja – co za nią odpowiada?

Chociaż do rozwoju depresji przyczynia się wiele czynników: środowiskowe, psychologiczne, biologiczne, to jednak warto podkreślić w tym miejscu istotę chemii w mózgu podczas depresji. Oczywiście może ona wynikać z trudnych doświadczeń życiowych, niskiej samooceny, nadmiernego stresu – jednakże nie da się ukryć, że ma ona związek z zaburzoną pracą neuroprzekaźników: serotoniny, noradrenaliny i dopaminy.

Niedobór neuroprzekaźników (serotoniny, noradrenaliny i dopaminy) podaje się jako jeden z powodów powstawania zaburzeń depresyjnych. Opisano to już w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku.

Również zaburzenia hormonalne mogą przyczyniać się do powstawania stanów depresyjnych – warto to dodać w kontekście alkoholu, który wykazuje negatywny wpływ również na układ hormonalny.

Alkohol a depresja

Związek depresji i spożywania alkoholu – a już tym bardziej depresji oraz uzależnienia od alkoholu – jest od dawna potwierdzony. Nie ma ku temu żadnych wątpliwości.

Tak zwana depresja alkoholowa to choroba występująca u osób nadużywających bądź uzależnionych od alkoholu, a jej podłoże związane jest bezpośrednio z wyniszczeniem organizmu przez alkohol oraz zaburzeniem pracy naszego mózgu. Depresja alkoholowa to schorzenie niezwykle skomplikowane i trudne do leczenia z uwagi na dwoistość swojej natury: z jednej strony jest to alkoholizm, z drugiej depresja.

Depresja alkoholowa dzieli się na dwa rodzaje:

  • Depresja alkoholowa pierwotna – występująca rzadziej, bo u zaledwie 10% przypadków depresji alkoholowej. Przyczyny tej odmiany depresji alkoholowej wskazują, że u osoby chorej najpierw rozwinęła się depresja, dopiero później osoba ta zaczęła nadużywać alkoholu. W tym przypadku uzależnienie stanowi więc odpowiedź na problemy.
  • Depresja alkoholowa wtórna – najczęściej związana z nadużywaniem alkoholu z powodu różnych problemów.

Długotrwałe spożywanie alkoholu, aby uciec od trudów życia codziennego, wiąże się ze znacznym nasileniem stanów depresyjnych. Prowadzić to może do rozwinięcia pełnoobjawowej depresji.

Odstawienie alkoholu, który zdołał już wpłynąć na pracę neuroprzekaźników naszego mózgu, wiąże się ze znacznym obniżeniem poziomu serotoniny i dopaminy, co z kolei może być przyczyną występowania stanów depresyjnych.

Depresja po alkoholu – objawy

Objawy depresji alkoholowej są właściwie zbliżone do podręcznikowych objawów depresji, niemniej objawy te mogą wiązać się też ze skutkami uzależnienia. Wśród objawów depresji alkoholowej można wskazać:

  • brak energii,
  • spowolnienie psychoruchowe,
  • ciągłe lub częste odczuwanie smutku,
  • pesymizm,
  • anhedonia,
  • zaburzenia snu,
  • zaburzenia apetytu,
  • stany lękowe,
  • brak chęci do działania,
  • brak chęci do życia i myśli samobójcze,
  • niska samoocena,
  • izolacja,
  • zaburzenia urojeniowe.

Picie a zdrowie psychiczne

Nie można mieć złudzeń co do tego, że spożywanie alkoholu w znacznym stopniu wpływa na zdrowie psychiczne. Przede wszystkim alkohol zaburza wiele procesów toczących się w naszym organizmie, w tym wpływa negatywnie na pracę naszego mózgu. Warto też dodać, że alkohol przyczynia się do powstawania wielu niedoborów w naszym organizmie, co też może mieć przełożenie na nasz stan psychiczny.

Jeżeli zmagamy się z uzależnieniem od alkoholu oraz jakimś zaburzeniem bądź chorobą psychiczną – dobrze będzie zorientować się, co jest odpowiedzią na co (czy najpierw była choroba, a alkohol stał się ucieczką, czy też nadmierne spożywanie alkoholu przyczyniło się do rozwoju choroby psychicznej). Jest to istotne na drodze leczenia obu jednostek – gdyż w tym przypadku należy się skupić zarówno na leczeniu choroby psychicznej, jak i alkoholizmu.