Nałóg, a uzależnienie – co je różni?
Generalnie przyjęte jest, że określenia nałóg oraz uzależnienie używamy jako wyrazów bliskoznacznych, naprzemiennych synonimów w trakcie rozmów. Okazuje się jednak, że psychologia (głównie terapeutyczna) rozróżnia te dwa pojęcia między sobą i choć mają one podobne znaczenie, to różnią się również między sobą.
Czym jest uzależnienie?
Wśród społeczeństwa panuje przekonanie, że możemy uzależnić się jedynie od substancji psychoaktywnych, takich jak narkotyki, alkohol czy niektóre leki, które przyjmujemy bezustannie w za dużych ilościach. Jest to jednak błędne myślenie o uzależnieniach. Choć faktycznie można uzależnić się od różnych substancji psychoaktywnych, nie jest to jedyna forma, którą uzależnienie przyjmuje. Człowiek, który przejawia nadmierne zamiłowanie do pewnych czynności czy przedmiotów, również jest narażony na uzależnienie się od nich.
Jak podaje definicja, uzależnienie to nieprzerwane używanie lub stosowanie czegoś, pomimo niekorzystnych konsekwencji dla zdrowia oraz życia. Definicja ta jest dość ogólna i nie sugeruje czy są to przedmioty, substancje czy czynności, ze względu na fakt, że można uzależnić się od wszystkich z wcześniej wymienionych. Poniżej przedstawiamy przykłady popularnych w naszych czasach uzależnień:
- uzależnienie od Internetu oraz gier komputerowych,
- uzależnienie od zakupów (czyli zakupoholizm),
- uzależnienie od jedzenia (jednego rodzaju lub ogółu jedzenia),
- uzależnienie od seksu (seksoholizm),
- uzależnienie od ćwiczeń czy siłowni,
- uzależnienie od alkoholu lub narkotyków.
Jeżeli jakakolwiek z wyżej wymienionych czynności ma negatywny wpływ na nasze życie lub zdrowie, mówimy o uzależnieniu. I choć wydawać by się mogło, że nasze kompulsywne zachowania w naszych oczach nie zrobią nam krzywdy, gdy są uzależnieniem jest wręcz odwrotnie. Przykładowo, częste ćwiczenia i wizyty na siłowni kojarzą się większości z nas ze zdrowym trybem życia i są podziwianą postawą. Jednak w przypadku uzależnienia od ćwiczeń możemy spodziewać się poważnych kontuzji, zaburzeń odżywiania czy zaniedbywania innych obowiązków życiowych. Mimo tego, nie jesteśmy w stanie przerwać wykonywania ćwiczeń, jest to od nas silniejsze. Często nadmierne ćwiczenia wiążą się z zaburzonym obrazem własnego ciała oraz obsesyjnym dążeniem do perfekcji. Takie uzależnienie ma silne podłoże emocjonalne i psychiczne – jak większość uzależnień.
Kiedy mówimy o nałogu?
Definicja nałogu podaje, że jest to ciągłe powtarzanie złego nawyku. Są to najczęściej nieświadomie lub niekontrolowanie powtarzane czynności, które mają podłoże psychologiczno-emocjonalne. Nałogiem może być zatem również obgryzanie paznokci, niekontrolowane machanie nogą w trakcie siedzenia czy wypijanie kawy o 22. Skoro można uzależnić się od praktycznie wszystkiego, dlaczego nie możemy powiedzieć, że nałóg to uzależnienie? Istnieje bardzo prosta przyczyna, a polega ona na tym, że istnieje wiele sposobów walki ze złymi przyzwyczajeniami, które zastosowane dają dobre efekty i zamieniają złe nawyki na dobre. Można zatem powiedzieć, że sami jesteśmy w stanie nad nimi zapanować.
Każdy, kto posiada jakiś nałóg, zdaje sobie sprawę z tego, że prowadzi on do przykrych konsekwencji, nie wypiera rzeczywistości. Jednak mimo tego, nadal powtarza tę czynność. Dlaczego tak się dzieje? Najczęściej dlatego, by na chwilę oderwać się od rzeczywistości, poradzić sobie z nagłym stresem w życiu.
Dla przykładu nałogiem mogą być cotygodniowe odwiedzimy w jednej ze znanych sieci fast foodów. Człowiek zdaje sobie sprawę z tego, że jest to niezdrowe przyzwyczajenie, jednak robi to nadal. Jeżeli jednak zechce, może ograniczyć wizyty do dwóch lub jednej w miesiącu, lub zamienić niezdrowe burgery i frytki na coś mniej szkodzącego zdrowiu. W przypadku uzależnienia występuje niepohamowany przymus spożywania tego rodzaju jedzenia, którego nie jesteśmy w stanie powstrzymać samodzielnie.
Kto najczęściej popada w nałóg?
Na popadanie w nałogi najbardziej narażeni są nastolatkowie oraz osoby młode, które nie potrafią radzić sobie ze stresem i napięciem, chcą dopasować się do środowiska, próbują wejść w dorosłe życie. Nie oznacza to jednak, że nałogowcem nie może zostać osoba dorosła. Często duża zmiana życiowa, taka jak na przykład awans na wysokie stanowisko, może spowodować powstanie jakiegoś nałogu, który pomoże przetrwać nowe i nieznane wyzwanie.
Codzienne uzależnienia
W dzisiejszych czasach uzależnienie może dotyczyć wielu rzeczy czy czynności. Wcześniej już wspomniana definicja podaje, że jest to „nieprzerwane użycie czy stosowanie, pomimo niekorzystnych konsekwencji”. Oznacza to, że nie jesteśmy w stanie przerwać łańcucha wykonywania pewnej czynności lub przyjmowania jakiejś substancji.
I tak dla przykładu, uzależnieniem może być ciągłe pozostawanie w sieci (wykorzystując smartphone, komputer czy tablet), mimo tego, że wpływa to bardzo niekorzystnie dla naszego życia. Zaczyna się zaniedbywanie pracy czy szkoły, domowych obowiązków, przestajemy utrzymywać jakiekolwiek kontakty „offline”. Zapominamy o posiłkach, ruchu fizycznym oraz rozwoju emocjonalnym, poddając się całkowicie Internetowi.
Kolejnym uzależnieniem może stać się niepohamowana chęć do zakupów, czyli zakupoholizm. Osoba uzależniona od zakupów odczuwa przymus robienia kolejnych zakupów stacjonarnie czy w sieci, mimo posiadania już wielu przedmiotów w domu. Korzysta z wielu promocji, uważa, że „łapie Pana Boga za nogi” i po prostu musi coś kupić. Konsekwencjami jest oczywiście brak pieniędzy na inne, podstawowe aspekty życia, takie jak jedzenie czy czynsz, ale również brak miejsca w domu, ogólny bałagan.
Jak widać, uzależnienia nie dotyczą tylko narkotyków czy alkoholu, choć te są również niebezpieczne. Należy mieć świadomość, że każde uzależnienie jest groźne dla naszego zdrowia oraz życia, często obarcza również przykrymi konsekwencjami osoby najbliższe. Osoba uzależniona, której ograniczymy dostęp do narzędzi pozwalających na kontynuowanie uzależnienia (na przykład wyłączymy Internet) odczuwa niepokój, lęk, a nawet złość czy agresję, że została pozbawiona tego, co uważa za najważniejsze w życiu.
Jaka jest różnica między uzależnieniem a nałogiem?
Jak wspomnieliśmy wcześniej, nałóg i uzależnienie nie są wyrazami bliskoznacznymi, choć społeczeństwo często używa ich naprzemienne. Psychologia podaje, że nałóg to wcześniejsza i łagodniejsza forma złego nawyku, która może – ale nie musi – przerodzić się w uzależnienie. Zatem, każde uzależnienie jest nałogiem, lecz nie każdy nałóg stanie się uzależnieniem.
Uzależnienie to poważny stan psychofizyczny, przejmujący całkowitą kontrolę nad naszym życiem, z którym nie jesteśmy w stanie poradzić sobie bez pomocy specjalistów. Często wypieramy swoje uzależnienie, nie chcemy przyjąć do wiadomości, że jakaś substancja lub czynność przejęły kontrolę nad naszym życiem. Dlatego tak ważne jest, by z ewentualnym uzależnieniem walczyć jeszcze na etapie, gdy jest tylko nałogiem, pozwoli to bowiem na uniknięcie przykrych konsekwencji, jakimi mogą być rozpad rodziny, utrata majątku, czy pogorszenie stanu zdrowia.